Walentynki mogą być pięknie przeżywanym świętem, jak i torturą dla wielu.
Dla zakochanych, w zdrowej i dojrzałej relacji może to być okazja do ponownego spotkania, zatrzymania się i docenienia. To często skutkuje zalaniem naszego feedu zdjęciami par i porad związkowych. Co jednak zrobić, gdy na ich widok reagujemy ze smutkiem i zaczyna doskwierać nam samotność? Jak możesz sobie pomóc w ten dzień?
Po pierwsze, przyjmij to co czujesz. Nie musisz oceniać tych emocji, jako złych lub dobrych. To uczucie samo w sobie nie jest złe! Poczucie samotności przychodzi i odchodzi, może być źródłem do refleksji i spotkania się ze sobą. Jednak gdy jest głębokie i przedłużone staje się szkodliwe Zespół badaczy z Uniwersytetu Chicagowskiego przeanalizował ponad 77 badań, aby stwierdzić, że NEGATYWNE MYŚLI związane z sytuacjami interpersonalnymi, były silnymi predyktorami samotności, a zmiana sposobu myślenia okazała się najpotężniejszym sposobem poczucia większej więzi.
Aby zacząć myśleć bardziej konstruktywnie, zauważaj myśli, które utrzymują Cię w oddzieleniu od innych i podtrzymują przed nawiązywaniem relacji (przyjacielskich lub romantycznych).
Zmień swoje myślenie na temat związków. Jak pewnie wiele razy już słyszał_ś nie istnieją drugie połówki - czyli nie ma osoby, która nas wypełni. I choć to wiemy, to może warto zapytać się, czy w to wierzymy? Jakie jest Twoje głębokie przekonanie na temat braku związku?
Mimo że Walentynki często są postrzegane jako święto par, mogą również stanowić okazję do wyrażenia miłości i wdzięczności dla przyjaciół lub członków rodziny. Możesz poświęcić czas, by celebrować i przypomnieć swoim bliskim o ich znaczeniu poprzez rozmowę lub prosty gest. Jeśli spotykasz się z przyjaciółmi w Walentynki, nie załamujcie się wspólnie nad aplikacjami randkowymi ani tym, co robił_byś, gdybyś był_ w związku — zaplanuj coś ciekawego i przyjemnego.
Jeśli smutek czy przytłaczająca samotność zaczynają się zdarzać coraz częściej, następnym krokiem może być skontaktowanie się z licencjonowanym terapeutą.